Projekt ostry jak...
produkty sprzedawane przez tę firmę
Niektóre projekty muszą mieć charakter, silny jak u Conana Barbarzyńcy, niezłomny jak u Jamesa Bonda, ale jednocześnie powinny gwarantować pełne bezpieczeństwo jak u Pana Boga za Piecem. Odbiorca musiał poczuć, że te produkty są właśnie dla niego i zagwarantują mu pomoc w każdej niebezpiecznej sytuacji. Niewiele myśląc, wzięliśmy się do pracy, a efekty przedstawiamy poniżej. Tym razem nie chodziło o projekt strony internetowej, lecz o grafikę do niej, która musiała trafić do mężczyzn i kobiet – do osób chcących zapewnić bezpieczeństwo sobie i swoim bliskim. Ponieważ prezentowane tam produkty są bezkompromisowe, również witryna musiała taką być. Dlatego postawiliśmy na jej twardy, jednoznaczny wydźwięk. To projekt, którego nie powstydziłby się nawet Chuck Norris.
#carlexdesign
Design strony internetowej

Grafika strony internetowej
Mocna jak uderzenie pieprzowego gazu
Czy wiesz, że tworzenie stron internetowych nie polega wyłącznie na kodowaniu? W dużej mierze jest to przygotowywanie grafik i koncepcji. Dokładnie tak było w przypadku tej marki spod Poznania, dla której wznieśliśmy się na wyżyny naszej kreatywności. Te grafiki musiały być tak piorunujące, jak piorunująca jest moc działania gazów pieprzowych Fox Sprays. Najmocniejsze z najmocniejszych!
Czasami trzeba spojrzeć na coś inaczej. Kiedy zwykłe zdjęcia i grafiki koncepcyjne to za mało, na pokład wchodzi nasza najgłębiej skrywana kreatywność. To właśnie wtedy spuszczana jest ze smyczy, jak bojowy pies. Retusz i fotomanipulacje artystyczne polegają na obrobieniu zwykłego zdjęcia w taki sposób, by zaintrygowały odbiorcę. Czasem jest to dorobienie dymu na zdjęciu, a czasem całkowita zmiana aranżacji.
#carlexdesign
Design strony internetowej

#carlexdesign
Design strony internetowej

#carlexdesign
Design strony internetowej

Gdy dotarliśmy do finiszu
Aż nas zapiekło, że to już konieca
Ta praca to był jednorazowy strzał w dziesiątkę: precyzyjny i niepozostawiający pola do dyskusji. Strona internetowa dla marki z okolic Poznania musiała zostać wzbogacona o atrakcyjne i sugestywne grafiki – i to nam się udało. Nie ukrywamy, że wszystko miało zostać perfekcyjnie dopięte na ostatni guzik, by w chwili dostarczenia gotowego produktu naszemu klientowi nie było wątpliwości, że To jest TO. Dlatego sprężyliśmy się, wycisnęliśmy siódme poty, ale za to efekt był... wstrząsający (ale nie zmieszany).